Uważajmy na plażowych sprzedawców

Uwaga na produkty sprzedawane na plażach. W blisko połowie kurortów plaż w całej Europie sprzedawane są niebezpieczne lu potencjalnie szkodliwe dla zdrowia rzeczy do zabawy z wodzie.

Zagrożenie ze strony tych przedmiotów wykrył Związek Kontroli Technicznej Nadrenii (TÜV Rheinland), którego eksperci zakupili różne zabawki na plażach Francji, Włoch i Holandii. Okazało się, że na 88 produktów, aż 43 nie spełniały podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Nie posiadały one też stosownych oznakowań. I dotyczy to nie tylko tanich przedmiotów , kosztujących kilkadziesiąt euro, ale również tych droższych za około 20 euro.

Aż w 29 przebadanych przedmiotach wykryto dużą ilość szkodliwych dla zdrowia ftalanów. Są one podejrzewane o wpływ na gospodarkę hormonalną, a także o działanie rakotwórcze. W badaniach mechanicznych odkryto także, że niektóre przedmioty miały zawory z tworzywa sztucznego i inne małe części, które mogłyby z łatwością oderwać i połknąć małe dzieci.

Eksperci wśród zakupionych rzeczy znaleźli też niedopuszczone do sprzedaży w krajach Unii Europejskiej niebezpieczne foteliki do wody dla małych dzieci. Ich siedzenie osadzone jest zbyt wysoko i stwarza niebezpieczeństwo wywrócenia się dziecka do wody.

Najlepiej sprzęt do zabawy w wodzie (pontony, materace i inne) kupować w specjalnych sklepach, jeszcze przed wyjazdem niż bezpośrednio na plaży.

Do plażowych sprzedawców lepiej podchodźmy z dystansem. W popularnych kurortach w kraju i za granicą możemy bowiem trafić na produkty nie tylko nie najwyższej jakości, ale też, jak się okazuje, niebezpieczne.

Nie kupujmy też od plażowych sprzedawców przedmiotów z logiem, które wydaje się nam podrobione. Na naszych plażach jeszcze nikt nas za to nie będzie ścigał, ale np. we Włoszech już tak. Niedawno o nowej polityce włoskiej policji przekonała się 65-letnia turystka z Austrii, która od plażowego handlarza kupiła podrobioną torebkę ze znanym logo Louis Vuitton. Kobieta miała świadomość, że kupuje podróbkę. Ukarano ją za ten zakup grzywną w wysokości 1000 euro. Na wakacjach ostrożności i racjonalnego podejścia do zakupów nigdy więc nie jest za wiele.

Słowa kluczowe (tagi) dla tego artykułu:
aktywność seniora, choroby, podróże, technologia, zakupy, zdrowie

Podobne artykuły/wiadomości: Jak wyglądały zakupy leków w 2009 r.? Wczasy dla seniorów na wyciągnięcie ręki Dzieci wydają swoje kieszonkowe na słodycze Zakupy online: opinie internautów godne zaufania? Teraz również broń kupisz przez internet

Podziel się artykułem Share   Artykuł został opracowany przez: BycSeniorem.pl