Znamy już polskiego kandydata do Oscara

"Wszystko, co kocham" Jacka Borcucha powalczy o nominację do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.

O takim wyborze zadecydowała komisja z Agnieszką Holland na czele, w której składzie znaleźli się m.in. Jan A.P. Kaczmarek, Allan Starski czy reżyserzy Borys Lankosz, Andrzej Jakimowski i Bartek Konopka. Amerykańska Akademia Filmowa pozwala każdemu krajowi na zgłoszenie do konkursu tylko jednego filmu.

"Wszystko, co kocham", które gościło już na ekranach naszych kin, to opowieść o dojrzewaniu w czasach stanu wojennego. Ważnym bohaterem filmu jest muzyka punkowa. Główne role zagrali młodzi aktorzy Olga Frycz i Mateusz Kościukiewicz, zaś w roli ojca głównego bohatera pojawia się Andrzej Chyra.

Film ma na swoim koncie nagrodę Złotego Klakiera (dla najdłużej oklaskiwanego filmu) na festiwalu w Gdyni, zakwalifikował się też do głównego konkursu festiwalu Sundance. Jego głównym kontrkandydatem do startu w Oscarowym wyścigu był najnowszy film Doroty Kędzieżawskiej "Jutro będzie lepiej".

W ubiegłym roku polskim kandydatem był "Rewers" Borysa Lankosza, który nie otrzymał ostatecznie nominacji. Nominacje do Oscara ogłaszane są w styczniu.

Słowa kluczowe (tagi) dla tej wiadomości:
filmy, rozrywka, telewizja, wydarzenia

Podobne artykuły/wiadomości: Administracja publiczna bardziej dostępna dla obywateli Wiosna 2010: jakie buty będą modne? Większa kontrola tożsamości w bankach Inwestycje.pl: kredyt za PIT czy kredyt na PIT? Zimowe igrzyska olimpijskie 2010: co pisały media?

Podziel się wiadomością Share   Wiadomosć została opracowana przez: BycSeniorem.pl