Ważny dzień w kalendarzu - 5 marca!

Miesiąc marzec, tak jak pozostałe 11 miesięcy, ma w swych kartach zapisane ciekawe święta. I tak – 5 marca – obchodzimy np. Dzień Teściowej i Dzień Dentysty.

Dentysta to lekarz, który nie koniecznie przywodzi na myśl pozytywne skojarzenia. Znaczna grupa obywateli świata wybiera się do niego tylko w ostateczności. Najczęściej jest już jednak za późno na zwykłe leczenie, pozostaje tylko nieprzyjemne borowanie lub wyrywanie zębów, o kanałowym leczeniu lepiej nawet nie wspominać.

Stomatolodzy kojarzą się nam, już od najmłodszych lat, z bólem. Warto jednak systematycznie odwiedzać gabinet dentystyczny. Dzięki właściwemu leczeniu zębów możemy uniknąć tego nieprzyjemnego uczucia cierpienia. Zaleca się kontrole minimum raz – dwa razy do roku.

Ze względu na te negatywne konotacje, stan uzębienia polaków, jak pokazują badania, jest coraz gorszy. Największe zniszczenia zębów odnotowuje się niestety u dzieci. Trzeba tłumaczyć dzieciom (tym małym i tym dużym), iż wizyta w gabinecie dentystycznym nie ma sprawiać bólu, a pomóc i zapobiec niepotrzebny, późniejszym komplikacjom. Warto, więc zainwestować w spotkaniem ze stomatologiem by w przyszłości nie cierpieć, mieć jak się uśmiechać i móc bez obaw zjeść np. jabłko.

Patronką dentystów jest św. Apolonia, która zginęła śmiercią męczeńską. Jest ona orędowniczką w przypadku bólu i chorób zębów i dziąseł. Takie skojarzenia nie dodają otuchy osobom wybierającym się do dentysty. Jednak z drugiej strony dobrze wiedzieć, iż podczas leczenia ktoś nad nami czuwa.

Nota bene, tego samego dnia (o ironio losu) obchodzone jest inne święto – Dzień Teściowej. Dentysta i teściowa - dla większości mężczyzn, i nie tylko, to równoważne zło konieczne.

Wbrew wszelkim stereotypom, lękom itp. życzymy wszystkim dentystom, w dniu ich święta, jak najwięcej pacjentów leczących się systematycznie!

Teściowa - źródło żartów, okropnych historii i wiecznych nieporozumień...ale czy zawsze tak jest? Czy stereotypom trzeba aż tak bezgranicznie się poddawać..? Przecież matka współmałżonka nie może być aż tak straszna skoro wychowała osobę, którą pokochaliśmy!

Warto wiedzieć, że owe święto zostało ustanowione w latach 80. ubiegłego wieku we Francji. Następnie tradycja ta przeniknęła do pozostałych europejskich państw.

W takim dniu jak Dzień Teściowej należy, chociaż przez chwilę zastanowić się skąd wzięły się te nie wybredne dowcipy o teściowej, mamusi, starej. Skąd ten stereotyp (a może jednak rzeczywistość) o koszmarnych relacjach: teściowa – zięć, albo teściowa – synowa?

Być może, ewentualne problemy w rodzinnym komunikowaniu się, powstają w skutek niepotrzebnego ingerowania w cudze życie. A może to zwykłe przewrażliwienie albo nadgorliwość.

Pamiętaj jednak droga teściowo, iż Ty też byłaś kiedyś panną młodą, też miałaś teściową i marzyłaś o dobrych układach z nią. Dobrze byłoby, więc zbudować pozytywną więź z ukochaną osobą swojego dziecka. Przecież w życiu każdego z nas przychodzi moment, gdy trzeba odciąć pępowinę.

Jednak z drugiej strony czy wszystkie teściowe są takie okropne… chyba nie! W końcu to rodzina współmałżonka, trzeba ją zaakceptować.

Porozumienie się z teściową, przynajmniej do tego stopnia, aby się tolerować, jest potrzebne, bo to w końcu babcia naszych dzieci. Jednak, jeżeli osiągnięcie nawet takiego niewielkiego kompromisu okaże się nierealne, pozostaje unikanie się, czyli ograniczenie kontaktów do minimum.

A tak swoją drogą, dlaczego to dzień tylko teściowej, gdzie teściu?!

W związku z walką o równouprawnienie płci, życzymy wszystkiego najlepszego teściowym i teściom!

Słowa kluczowe (tagi) dla tej wiadomości:
miłość, wydarzenia, święta

Podobne artykuły/wiadomości: Festiwal Kultury Żydowskiej ”9 dni które zmieniły świat”. Polska na weekend: Zamek Książ Chesz się odmłodzić? Wybierz się do dentysty Polska na weekend: Chełmno

Podziel się wiadomością Share   Wiadomosć została opracowana przez: BycSeniorem.pl