Najlepsza oferta dla opiekunek.

Najlepsza oferta dla opiekunek!

Jak rozpoznać najlepszą ofertę pracy za granicą?

Istnieje kilka czynników, które trzeba uwzględnić oceniając atrakcyjność warunków prezentowanych w ofercie. Pamiętajmy, że najistotniejsze są:

• udział stawki podstawowej, która powinna być równa średniej krajowej,
• udział delegacji, jaką agencja wpłaca (lub nie) na konto pracownika.

Dopiero na tej podstawie możemy przeliczyć dokładną kwotę wynagrodzenia. Jeśli decydujemy się na założenie własnej działalności gospodarczej, a proponowana nam suma to 1100-1300 Euro, pamiętajmy, że jej rzeczywista wartość, po odliczeniu ubezpieczenia i podatków wyniesie około 800 Euro. Przy umowie o pracę najważniejszy jest udział płacy zasadniczej oraz delegacji, która jest kwotą nieopodatkowaną i powinna dodatkowo podwyższyć nasze wynagrodzenie!

Oferta pracy dla opiekunów osób starszych w Niemczech

Naszą ofertę dla opiekunek skonstruowaliśmy właśnie na podstawie tych kryteriów. Generalnie – pamiętajmy, że zawsze najuważniej trzeba czytać… najbardziej obiecującą z ofert. Mowa tu o takich, które na pierwszy rzut oka wyglądają bezkonkurencyjnie pod względem wynagrodzenia oraz warunków wyjazdu. Jak jest naprawdę, można przekonać się dopiero po pierwszym miesiącu, tak jak bohaterka naszego artykułu.

Większość osób wyjeżdżających za granicę w celach zarobkowych napotyka szereg utrudnień. Są nimi wszelkiego rodzaju formalności: ubezpieczenia, nieprzyjazny dla pracujących za granicą system podatkowy, a oprócz nich, nierzadko, nieuczciwość ze strony samych pośredników – organizatorów tego typu wyjazdów. Pani Krystyna z Sosnowca przez okres pięciu miesięcy pracowała „na czarno” w Niemczech jako opiekunka osób starszych, do momentu, w którym praca zaczęła przynosić wiele kosztownych niespodzianek. Wówczas zdecydowała się na skorzystanie z oferty Work Express i po niespełna miesiącu ponownie wyjechała do Niemiec, tym razem z ubezpieczeniem, pełnymi świadczeniami oraz opieką naszej firmy. Pani Krystyna zadowolona z wyjazdu, po 3 miesiącach umowy i powrocie do Polski zamierzała ponownie skorzystać z usług Work Express. Tak się jednak nie stało. „Byłam zdecydowana na kolejny wyjazd z Work Express, kiedy znajoma zaproponowała mi inną ofertę. Powiedziała, że zarobię jeszcze więcej, bo firma ta płaci blisko 1300 Euro. No i pojechałam…”

Na kłopoty pani Krystyna nie musiała długo czekać. „Myślałam, że jestem świetnie przygotowana do tego wyjazdu, znałam już w miarę dobrze język niemiecki i miałam doświadczenie w pracy ze starszymi osobami, jednak nie spodziewałam się tego, co mnie spotkało! Gdy przyjechałam na miejsce, nikt mnie nie odebrał! Dobrze, że znałam adres rodziny, bo w biurze firmy, w której zostałam zatrudniona, nikt nie odbierał telefonu. Dojechałam taksówką, za którą musiałam zapłacić z własnej kieszeni”. Rozczarowań niestety było więcej. „Gdy w końcu dotarłam na miejsce, dowiedziałam się, że nie mam własnego pokoju i muszę mieszkać w saloniku dziennym”. Zdziwiona zastaną sytuacją, postanowiła skontaktować się z koordynatorem firmy. „Koordynator, do którego udało mi się dodzwonić dopiero po 4 dniach pobytu, powiedział, że nie ma wpływu na warunki mieszkaniowe rodziny, u której teraz mieszkam. Na szczęście rodzina okazała się bardzo miła i po tygodniu dostałam własny pokój”.

Brak wsparcia ze strony koordynatorów w takich sytuacjach jest niestety bardzo częsty, wiele firm interesuje się zatrudnionym pracownikiem jedynie do momentu wyjazdu, później musi on radzić sobie sam. Nie jest to jednak największy problem osób, które, na swoje nieszczęście, skorzystały z usług takich firm. Największe rozczarowanie pojawia się wraz z pierwszym wynagrodzeniem, które też nie wygląda tak zachęcająco jak w ofercie. Pani Krystyna z goryczą wspomina „Po prostu się rozpłakałam! Miałam zarobić 1300 Euro, a dostałam dokładnie 776 Euro! Zaraz zadzwoniłam do firmy a oni mi powiedzieli, że na umowie widnieje kwota brutto, a nie netto i widocznie nie przeczytałam dokładnie umowy”. Taka sytuacja jest niestety typowa, gdyż spora część osób podpisujących umowy z agencjami pracy nie zwraca uwagi na bardzo istotną część. To przelicznik sumy wynagrodzenia widniejącej na umowie. Większość firm posługuje się kwotą brutto. Ta kwota to podstawa naliczania podatku dochodowego oraz składki na ubezpieczenia społeczne. Po ich odjęciu pozostaje wynagrodzenie netto, czyli pieniądze które wpływają na konto pracownika.

Dlatego warto upewnić się, jaką umowę podpisujemy i sprawdzić przelicznik, na podstawie którego zostanie obliczona kwota naszego wynagrodzenia. „Powiedziałam im, że skoro jest to kwota brutto, to i tak powinnam dostać więcej! A oni stwierdzili, że sumę wynagrodzenia obliczają z najniższej pensji krajowej i wcale nie liczą kursu Euro po średnim kursie NBP. Po tym wszystkim nie miałam już siły i postanowiłam wypowiedzieć im umowę! No, ale okazało się, że mam miesięczny okres wypowiedzenia i w rezultacie kolejny miesiąc pracowałam za tak marne pieniądze”. Historia Pani Krystyny zakończyła się, ku radości samej zainteresowanej, jak i jej rodziny, szczęśliwie. Po powrocie do Polski Pani Krystyna ponownie zdecydowała się wyjechać jako opiekunka, jednak tym razem, nauczona doświadczeniem, skorzystała z usług Work Express i do dzisiaj jest pracownikiem naszej agencji. „Już nigdy nie pozwolę namówić się na wyjazd z inną firmą. Teraz ponownie mam dobrą pracę dzięki „mojej” agencji – Work Express. Kiedy mam jakiekolwiek pytania, koordynator firmy jest zawsze do mojej dyspozycji. Wiem, jaką kwotę zobaczę na swoim koncie. Umowa o pracę to podstawa, a gdy ponownie wyjeżdżam, nie muszę wypełniać kolejnych papierków, bo umowa rozwiązuje się automatycznie w momencie zjazdu do domu. Kwotę wynagrodzenia przeliczają mi na podstawie średniego kursu NBP oraz średniej krajowej pensji. Płacą wysoką sumę delegacji i oczywiście wszystkie świadczenia, w tym składkę na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i zdrowotne oraz zaliczkę na podatek. Okres wypowiedzenia umowy to jeden tydzień. No ale z tego nie mam absolutnie zamiaru skorzystać”.

Finał tej historii okazał się dla niej szczęśliwy, jednak brak rzetelnej informacji oraz różnego rodzaju nadużycia ze strony nieuczciwych agencji pracy będą obecne na rynku pracy, dopóki sami zainteresowani – potencjalni klienci takich firm, nie będą starannie porównywać umów. To wcale nie zabiera dużo czasu. Wystarczy po prostu dokładnie przeczytać umowę i sprawdzić, czy figuruje na niej kwota brutto bądź netto, a także, czy nie jest to po prostu umowa zlecenie, nie mówiąc już o działalności gospodarczej.

Artur Ragan
Rzecznik Prasowy

Słowa kluczowe (tagi) dla tego artykułu:
choroby, finanse, pieniądze, rynek pracy, zdrowie

Podobne artykuły/wiadomości: Suplement diety North MEMO+ dla mężczyzn Telefon dla seniora Trak CP-050 Konto Nestor w Banku Pocztowym bez opłat TeleOpieka: dyskretna opieka dla seniora Tragedia na Haiti: potrzebna długofalowa pomoc

Podziel się artykułem Share   Artykuł został opracowany przez: BycSeniorem.pl