Internetowe oszustwa, czyli zarabiaj w domu

W sieci roi się od ofert typu: zarabiaj bez wychodzenia z domu, zarabiaj bez ograniczeń, zarabiaj, ile chcesz itp. Najwięcej takich ogłoszeń spotkać można na portalach, które umożliwiają zamieszczanie darmowych ofert. Nie przeprowadza się tu weryfikacji danych-każdy może opublikować swoją propozycję pracy. Oto, po czym poznać można takie fałszywe ofert pracy.

Pierwszą rzeczą, która powinna zwrócić naszą uwagę jest jeden z wymienionych wyżej tekstów: zarabiasz tyle, ile chcesz, zarabiasz bez ograniczeń, pracujesz, kiedy chcesz. Czasem naciągacze podają konkretną sumę, którą można zarobić, np.: praca w domu, nawet 5 tyś.zł.! Propozycja zajęcia niewymagającego opuszczania domu i przynoszącego takie dochód powinna wzbudzić naszą ostrożność.

Po drugie, w tego typu ogłoszeniach zwykle nie znajdziemy ani nazwy, ani innych danych firmy, ani nazwisk związanych z nią osób. Informacji dotyczących pracodawcy nie ma w ogóle bądź są bardzo ogólne i niczego nam nie wyjaśniają.

Po trzecie, ogłoszeniodawcy zaznaczają, że aby dla nich pracować nie trzeba mieć żadnego doświadczenia ani konkretnych umiejętności. Zwykle wystarczy dostęp do internetu, dobre chęci, zapał do pracy i trochę wolnego czasu. Czasem treść ogłoszenia nie zawiera nawet takich wiadomości i wygląda wtedy w podobny sposób: Zarabiaj 5 tyś.mieś. Kontakt na maila.

Kontakt mailowy jest preferowany przez większość takich pracodawców. Dopiero, gdy do nich napiszemy, może dowiemy się więcej. Brak jakichkolwiek wymagań i rekrutacja oparta wyłącznie na chęci kandydata do zarabiania kilku tysięcy także powinna wzbudzić czujność.

Jako ewidentny znak świadczący o tym, że możemy mieć do czynienia z nieuczciwą osobą powinniśmy traktować konieczność wpłacenia pieniędzy, by móc rozpocząć pracę. Może to być wpisowe albo koszt materiałów niezbędnych do pracy. Najczęściej w takich sytuacjach okazuje się, że ani materiałów, ani obiecanej pracy, ani wydanych pieniędzy już nie zobaczymy.

Prawdopodobnie niektóre z takich ubogich w informacje i wymagania ofert pracy nie są oszustwem. Z drugiej jednak strony, , gdyby tego typu propozycje zatrudnienia były rzetelne i prawdziwe,  wielu z nas mogłoby zarabiać naprawdę duże pieniądze, w dodatku w miłej domowej atmosferze, a szukanie tradycyjnej pracy byłoby zbędne. Jeżeli jednak chcemy dowiedzieć się więcej na temat jednej z podobnych ofert, zawsze możemy na nią odpowiedzieć. Duży dystans i ostrożność są jednak konieczne - nie dajmy się zwieść wizjom zarobków i idealnych warunków pracy!

Słowa kluczowe (tagi) dla tego artykułu:
ekonomia, pieniądze, rynek pracy, technologia

Podobne artykuły/wiadomości: Wybory 2010. II tura już w niedzielę Obalamy stereotypy, pracownicy 50+ to cenny kapitał firmy Kryzys sprzyja tyciu Praca czeka na Ciebie Pielęgniarki dostaną podwyżki

Podziel się artykułem Share   Artykuł został opracowany przez: BycSeniorem.pl